WITAM
Dzisiaj chciałabym się z wami podzielić przepisem na jedyny w swoim rodzaju prawdziwy bigos mojego taty. Przysięgam, jest przepyszny!
Przygotowanie bigosu trwa 3 dni.
SKŁADNIKI:
I. Dzień pierwszy
- 1,5 kg kiszonej kapusty
- 1,5 kg białej kapusty
- 6 - 8 liści laurowych
- 10 ziaren ziela angielskiego
- 6 ziaren jałowca
- 80 gram suszonych grzybów (np. 60g podgrzybków i 20g borowików)
- 250 ml soku z suszonych śliwek
- 250 ml wytrawnego dobrego czerwonego wina
- 250 ml wody
- szczypta soli
II. Dzień drugi
- 800 gram wołowiny
- 800 gram udźca wieprzowego
- 450 gram karczku
- 650 gram wędzonych żeberek
- 150 gram słoniny surowej
- 150 gram słoniny wędzonej
- 10 szt suszonych śliwek kalifornijskich
- 4 średnie cebule
- 450 gram surowego boczku wędzonego
III. Dzień trzeci
- 750 gram bardzo dobrej kiełbasy (np. myśliwska)
PRZEPIS:
I. Dzień pierwszy
Do
przygotowania tej ilości bigosu będzie potrzebny 10 litrowy garnek.
Najpierw odciskamy kiszoną kapustę i jeśli jest bardzo kwaśna to
płuczemy (najlepiej robić ze swojskiej). Białą kapustę drobno
szatkujemy. Wcześniej moczymy suszone grzyby, w takiej ilości gorącej
wody aby tylko je przykryć. Najpierw do garnka wrzucamy kiszoną kapustę,
wodę, sok ze śliwek i wino. Chwilę gotujemy (tak ok. 10 minut) i
dodajemy białą kapustę oraz resztę składników dnia pierwszego (grzyby
wraz z wodą w której się moczyły, liść laurowy, ziele angielskie,
jałowiec, szczypta soli). Wszystko gotujemy na małym ogniu tak ok. 1,5
godziny. Odstawiamy do ostygnięcia.
II. Dzień drugi
Ponownie
stawiamy garnek na piecu, dodajemy wędzone żeberka w dużych kawałkach i
powoli zaczynamy podgrzewać. W tym czasie kroimy mięso na kostkę tak
ok. 1,5 x 1,5 cm. Drobno kroimy słoninę (wędzoną i surową) i wytapiamy
na małym ogniu. Skwarki wyciągamy i wrzucamy do bigosu. UWAGA: zamiast
słoniny możemy użyć tłuszczu z kaczki lub gęsi. Mięso podsmażamy w
wytopionym tłuszczu, do momentu aż się zarumieni i wrzucamy do garnka. Zlewamy tłuszcz i na patelni smażymy surowy boczek. Gdy całe mięso i podsmażony boczek jest w garnku,
podsmażamy cebulę na tłuszczu z boczku (ma się tylko zeszklić) i razem z suszonymi śliwkami
wrzucamy do garnka i dusimy przez następne 2-2,5 godziny. Pod koniec
duszenia, możemy doprawić pieprzem i solą. Należy pamiętać o częstym
mieszaniu aby się bigos nie przypalił. Odstawiamy na bok do wystygnięcia.
III. Dzień trzeci
Z
bigosu wyciągamy wędzone żeberka. Wyciągami kości i mięso kroimy.
Wrzucamy do garnka. Stawiamy bigos na piec i na małym ogniu podsmażamy. W
między czasie kroimy kiełbasę w pół talarki i podsmażamy na pozostałym
(łyżka) tłuszczu ze smażenia mięsa. Gdy się podsmaży, wrzucamy do
garnka. Całość podgrzewamy i dusimy jeszcze maksymalnie 0,5 - 1h. Teraz
ostatni raz sprawdzamy czy jest dosyć soli i pieprzu. UWAGA! Na tym
etapie nie ma już dużo płynu i należy uważać aby się nie przypalił.
Należy bardzo często mieszać.
Po ostudzeniu bigos można zamrozić. Odmrożony będzie jeszcze lepszy.
Tak wygląda bigos w drugim dniu:
______________________________
Gotowy bigos:
Smacznego!
Pozdrawiam,
Natalia